21 października wybraliśmy się na Planszówki na Narodowym – coroczny Warszawski Festiwal Gier Planszowych. Po dotarciu na PGE Stadion Narodowy i bardzo krótkim oczekiwaniu na wejście (grupy zarejestrowane wchodziły bez kolejki), od razu zabraliśmy się za to co najlepsze – granie.
Pierwszą salą, którą odwiedziliśmy to Sala dla najmłodszych. Jak się okazało było tam dużo możliwości do zabawy. Począwszy od piasku kinetycznego i wystrzeliwania samochodów z wyrzutni, przez Monopoly Junior Krainę Lodu, po zmuszające do myślenia gry logiczne takie jak Gobblety (mocno rozbudowana wersja kółka i krzyżyk), Pentago (także z wersją Triple) oraz gry zręcznościowe wydawnictwa Goliath. Następnie zwiedziliśmy i skorzystaliśmy z możliwości zagrania w pozostałych salach. Przeżywaliśmy przygody w świecie komiksów Marvel’a i DC, uczestniczyliśmy w epickich walkach w świecie Gwiezdnych Wojen, ale także czerpaliśmy dużo radości z najprzeróżniejszych gier, w których klimat nie był aż tak ważny, za to przyjemność jakiej doznawaliśmy bezcenna. Po przerwie na przekąski skorzystaliśmy jeszcze z chwili wolnej, aby poprzyglądać się nowoczesnym grom planszowym, prototypom grom bitewnym, a także zobaczyliśmy jakie gry są dostępne w sklepach poszczególnych wydawnictw. Na zakończenie odebraliśmy jeszcze „Mini szafę gier” czyli paczkę wielu gier planszowych, którą udało nam się wygrać w losowaniu i którą mamy nadzieję poznać i wykorzystać w Ognisku.
Wracaliśmy do Ogniska zmęczeni, ale bardzo zadowoleni z przeżytych przygód. Planszówki na Narodowym po raz kolejny pokazały nam, jak dobrze i przyjemnie można spędzać czas rywalizując ze sobą lub współpracując w świecie gier planszowych