W ramach jednego z projektów w ostatnią sobotę zawitaliśmy na nowo w Fundacji Pegasus w Musułach.
Od razu zakasaliśmy rękawy i zabraliśmy się do pracy!
Do naszych zadań należały między innymi masaże staruszków wśród koni.
Uczyliśmy się jak dbać o chore nogi podopiecznych, poznaliśmy sposób działania odpowiednich leków, a Ci najbardziej kreatywni upiększali bujne grzywy zaplatając na chwilę wspaniałe warkocze!
Przeżyliśmy również niezapomniany wyścig na baaaardzo trudnym torze stworzonym przez wujka Dominika.
Dodatkową atrakcją było nietypowe spotkanie z tymczasowym gościem mieszkającym w stadninie jakim była Lama.
Już nie możemy się doczekać kolejnej wizyty z koszem prezentów dla podopiecznych Musuł!