Ta wielkanocna uroczystość w Ognisku „Muranów” rozpoczęła się bardzo nietypowo. Zadźwięczał dzwonek i oto wszyscy znaleźliśmy się nieoczekiwanie w zaimprowizowanej szkolnej klasie. Pospiesznie zajmowali w niej swoje miejsca radośni i rozbawieni uczniowie. Na tę ostatnią, przedświąteczną lekcję przygotowali to, co w duszy zagrało im na wiosnę. Jak przystało na wielkanocny koszyczek, rozmaitości było wiele- wiersze, piosenki i układy taneczne. Prezentacje miały charakter zarówno refleksyjny, jak i dynamiczny. Duże wrażenie zrobił występ naszej formacji tanecznej D. Tonacja, który poprzedził niezły ...wybuch. Szyby w oknach się zatrzęsły!
Nie sposób było nie poczuć na Muranowie prawdziwie wiosennej atmosfery. Na ścianach przysiadły kolorowe, papierowe motyle, zdawało się też, że czujemy zapach kwiatów na łące, która ozdobiła wiele ogniskowych pomieszczeń. Świątecznie było też przy naszych stołach, bo po występie każdy chętnie smakował przygotowanych potraw. Nasze kochane Mamy i Babcie zadbały o łasuchów i upiekły na deser serniki, pierniki, szarlotki, Rafaello i wiele innych smakołyków. Cieszymy się, że tradycyjnie wspólnie z nami świętowali Rodzice, dorośli wychowankowie i wolontariusze z „Inkubatora Miłosierdzia” i „Coca- coli”.
Niemożliwe, by tak licznej i silnej Rodzinie Ogniskowej wiosna mogła się jeszcze oprzeć. Przywołaliśmy ją dobrymi humorami, życzliwymi uśmiechami i eksplozją energii!